Jest w Kielcach takie miejsce, gdzie promuje się design. Trafiliśmy tam dość przypadkowo, można powiedzieć - z polecenia. Okazało się, że to miejsce to prawdziwa kolebka piękna i sztuki na mapie Kielc. To miejsce to kielecki Institute of Design. A my pojechaliśmy tam, żeby obejrzeć wystawę ćmielowskich figurek i prac prof. Lubomira Tomaszewskiego.
Kiedy usłyszałam, że jest wystawa, na której prezentowane są najpiękniejsze figurki z kolekcji ćmielowskiej porcelany, wiedziałam, że zmuszę to zobaczyć. O Lubomirze Tomaszewskim wiedziałam tylko tyle, że projektował dla Ćmielowa i że większość ich pięknych figurek urodziła się w jego głowie. Czyż mógł być lepszy powód, żeby pojechać do Kielc?
Okazało się, że Institute of Design mieści się w tym samym zespole budynków co Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej, więc wygodnie zwiedza się oba obiekty. Sam insytut to nowoczesne centrum wystawiennicze i konferencyjne. Ale nie tylko. Na co dzień realizuje projekty z takich dziedzin wzornictwa jak ceramika, szkło, tkanina czy projektowanie przestrzeni publicznej. Wystawa prac Tomaszewskiego świetnie więc wpisała się w klimat i ideę tego miejsca.
![Kielce Instytut of Design - Wystawa Lubomira Tomaszewskiego](https://lh6.googleusercontent.com/-_w1kWSc6mxA/UhZViS7mssI/AAAAAAAALA4/pzZ2R2LM5W8/s600/IMG_8432%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Lubomira%2520Tomaszewskiego.JPG)
![Kielce Instytut of Design - Wystawa Lubomira Tomaszewskiego](https://lh5.googleusercontent.com/-v3lUpP5lbTo/UhZVi3XnnqI/AAAAAAAALBA/IHhqNB26Tyo/s600/IMG_8433%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Lubomira%2520Tomaszewskiego.JPG)
Kiedy byliśmy w Ćmielowie, Pan Adam Spała - właściciel fabryki porcelany, opowiadał o swojej przyjaźni z 90-letnim dziś Lubomirem Tomaszewskim i o wspólnej pracy artystycznej. Z filmu obejrzanego jeszcze w Ćmielowie dowiedziałam się, że artysta od ponad 40 lat mieszka i tworzy w Stanach Zjednoczonych, gdzie jest bardziej rozpoznawany i doceniany niż w Polsce.
![Kielce Instytut of Design - Wystawa Lubomira Tomaszewskiego](https://lh3.googleusercontent.com/-AhJveafTtFs/UhZVk5KZ4oI/AAAAAAAALBg/xRZ0bOBMifg/s600/IMG_8437%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Lubomira%2520Tomaszewskiego.JPG)
![Kielce Instytut of Design - Wystawa Lubomira Tomaszewskiego](https://lh3.googleusercontent.com/-JzYQPiUwGes/UhZVlYEXA1I/AAAAAAAALBo/wlp6PCVOn44/s600/IMG_8438%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Lubomira%2520Tomaszewskiego.JPG)
Dowiedziałam się też o jego trudnej młodości, o utalentowanym muzycznie bracie, który zginął w Powstaniu Warszawskim, o wpływie, jaki wojna wywarła na Tomaszewskiego. I mając garść tych informacji obejrzałam z pełnym zachwytem prace, które zaprezentowano w Institute of Design.
![Kielce Instytut of Design - Wystawa Lubomira Tomaszewskiego](https://lh4.googleusercontent.com/-SMRGTEI0hE0/UhZVowdiSAI/AAAAAAAALCg/VW5L53cBtOs/s600/IMG_8447%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Lubomira%2520Tomaszewskiego.JPG)
![Kielce Instytut of Design - Wystawa Lubomira Tomaszewskiego](https://lh5.googleusercontent.com/-3wEX6pxni80/UhZVp5G_9_I/AAAAAAAALCs/sXXiffMLybY/s600/IMG_8449%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Lubomira%2520Tomaszewskiego.JPG)
Nigdy wcześniej nie widziałam techniki, w jakiej powstały te rzeźby. Wystawa miała tytuł “Sztuka. Natura. Człowiek. Artysta.” I w tych pracach to wszystko właśnie było. Przebijało z nich zafascynowanie autora przede wszystkim naturą i człowiekiem. Z filmu wiedziałam już jak powstają te rzeźby. Pan Lubomir widzi kształty w kamieniach, w drzewie, a potem umiejętnie potrafi wydobyć z nich niesamowite formy, które łączy z metalem. Powstają arcydzieła.
![Kielce Instytut of Design - Wystawa Lubomira Tomaszewskiego](https://lh5.googleusercontent.com/-Wv_iOp5W9eY/UhZVrMY6Q3I/AAAAAAAALDA/lu7IgA8JS_o/s600/IMG_8452%25202%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Lubomira%2520Tomaszewskiego.JPG)
![Kielce Instytut of Design - Wystawa Lubomira Tomaszewskiego](https://lh5.googleusercontent.com/-snzOy-5Cktc/UhZVnUG1D3I/AAAAAAAALCI/0Dn79QFT5Gw/s600/IMG_8444%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Lubomira%2520Tomaszewskiego.JPG)
Opracował też unikatową technikę malowania ogniem i dymem. Zdębiałam jak to zobaczyłam. Pierwszy raz w życiu spotkałam się z taką techniką i z miejsca się w niej zakochałam. Nie żebym miała zabrać się za wyciąganie gaźnika i surfowanie ogniem po papierze, ale to, co Tomaszewski wyczarował z użyciem tej metody jest po prostu niewiarygodne. Przyznajcie sami!
![Kielce Instytut of Design - Wystawa Lubomira Tomaszewskiego Obrazy Ogniem Malowane](https://lh5.googleusercontent.com/-pPIohAC9PFo/UhZVqdfB3DI/AAAAAAAALC4/hpUZJQTI5XQ/s600/IMG_8450%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Lubomira%2520Tomaszewskiego.JPG)
![Kielce Instytut of Design - Wystawa Lubomira Tomaszewskiego Obrazy Ogniem Malowane](https://lh6.googleusercontent.com/-fmMeEoTMsPc/UhZVmcIGhkI/AAAAAAAALB4/zyefz9SrrsY/s600/IMG_8441%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Lubomira%2520Tomaszewskiego.JPG)
![Kielce Instytut of Design - Wystawa Lubomira Tomaszewskiego Obrazy Ogniem Malowane](https://lh5.googleusercontent.com/-fkYp1wa8Nvc/UhZVmxev_1I/AAAAAAAALCA/0SuuR5prEWg/s600/IMG_8442%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Lubomira%2520Tomaszewskiego.JPG)
![Kielce Instytut of Design - Lubomir Tomaszewski i Ćmielowska Porcelana](https://lh3.googleusercontent.com/-05m6VeM1rzc/UhZVtC5IGpI/AAAAAAAALDg/mixWGjxLIUo/s600/IMG_8456%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Figur%2520z%2520%25C4%2586mielowa.JPG)
![Kielce Instytut of Design - Lubomir Tomaszewski i Ćmielowska Porcelana](https://lh3.googleusercontent.com/-jgTbiWYE6Qc/UhZVuMUY7XI/AAAAAAAALDw/2F0bQTd1BC8/s600/IMG_8458%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Figur%2520z%2520%25C4%2586mielowa.JPG)
![Kielce Instytut of Design - Lubomir Tomaszewski i Ćmielowska Porcelana](https://lh5.googleusercontent.com/-yf_iN1dUgtA/UhZVvCA60ZI/AAAAAAAALD8/xNMx5uZ4ZbY/s600/IMG_8460%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Figur%2520z%2520%25C4%2586mielowa.JPG)
![Kielce Instytut of Design - Lubomir Tomaszewski i Ćmielowska Porcelana](https://lh5.googleusercontent.com/-s1UewL8B0L8/UhZVwDACCUI/AAAAAAAALEQ/xlfWBZphka4/s600/IMG_8463%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Figur%2520z%2520%25C4%2586mielowa.JPG)
![Kielce Instytut of Design - Lubomir Tomaszewski i Ćmielowska Porcelana](https://lh5.googleusercontent.com/-jnBfZPMbkro/UhZVxK96cqI/AAAAAAAALEg/uA8FGBA6Nls/s600/IMG_8465%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Figur%2520z%2520%25C4%2586mielowa.JPG)
![Kielce Instytut of Design - Lubomir Tomaszewski i Ćmielowska Porcelana](https://lh3.googleusercontent.com/-7yMnIM8pMKM/UhZVxXMDgLI/AAAAAAAALEo/TacdhzJSgx8/s600/IMG_8468%2520-%2520Kielce%2520Wystawa%2520Figur%2520z%2520%25C4%2586mielowa.JPG)
Wystawę z figurkami obeszłam dwa razy. Nie mogłam się napatrzeć. A kiedy wróciliśmy do domu i minęło trochę czasu, zapisałam się do Klubu Kolekcjonera Ćmielowskiej Porcelany, bo chciałam poczuć choć namiastkę tego piękna.
![Kasia z figurką dla kolekcjonerów AS Ćmielów](https://lh4.googleusercontent.com/-oVpIRpqwWfk/VGtsTbhLyHI/AAAAAAAAbSQ/rVOfkP9Jy7g/s600/IMG_6994.jpg)
Pewnie nie szybko nabędę nową figurkę do mojej kolekcji. Ale tym bardziej cenna była dla mnie wizyta w Institute of Design. Wiem już, że gdy znowu będziemy w Kielcach, na pewno zajrzę do instytutu, żeby przekonać się, jakie skarby można tam aktualnie oglądać. A może Ty wiesz jakie?
![Kasia z figurkami AS Ćmielów](https://lh6.googleusercontent.com/-8_EKQLNdNq8/UhZVvTHd2tI/AAAAAAAAbTA/sSD_YXN8tEg/s600/IMG_8462%2B-%2BKielce%2BWystawa%2BFigur%2Bz%2B%C4%86mielowa.jpg)
![Kielce Instytut of Design - Wystawa Lubomira Tomaszewskiego](https://lh5.googleusercontent.com/-v6RzUMJMntI/UhZVysoYh8I/AAAAAAAALE4/ILm9tGD0m6c/s600/IMG_8470%20-%20Kielce%20Wystawa%20Figur%20z%20%C4%86mielowa.jpg)
Kiedy usłyszałam, że jest wystawa, na której prezentowane są najpiękniejsze figurki z kolekcji ćmielowskiej porcelany, wiedziałam, że zmuszę to zobaczyć. O Lubomirze Tomaszewskim wiedziałam tylko tyle, że projektował dla Ćmielowa i że większość ich pięknych figurek urodziła się w jego głowie. Czyż mógł być lepszy powód, żeby pojechać do Kielc?
Okazało się, że Institute of Design mieści się w tym samym zespole budynków co Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej, więc wygodnie zwiedza się oba obiekty. Sam insytut to nowoczesne centrum wystawiennicze i konferencyjne. Ale nie tylko. Na co dzień realizuje projekty z takich dziedzin wzornictwa jak ceramika, szkło, tkanina czy projektowanie przestrzeni publicznej. Wystawa prac Tomaszewskiego świetnie więc wpisała się w klimat i ideę tego miejsca.
Kiedy byliśmy w Ćmielowie, Pan Adam Spała - właściciel fabryki porcelany, opowiadał o swojej przyjaźni z 90-letnim dziś Lubomirem Tomaszewskim i o wspólnej pracy artystycznej. Z filmu obejrzanego jeszcze w Ćmielowie dowiedziałam się, że artysta od ponad 40 lat mieszka i tworzy w Stanach Zjednoczonych, gdzie jest bardziej rozpoznawany i doceniany niż w Polsce.
Dowiedziałam się też o jego trudnej młodości, o utalentowanym muzycznie bracie, który zginął w Powstaniu Warszawskim, o wpływie, jaki wojna wywarła na Tomaszewskiego. I mając garść tych informacji obejrzałam z pełnym zachwytem prace, które zaprezentowano w Institute of Design.
Nigdy wcześniej nie widziałam techniki, w jakiej powstały te rzeźby. Wystawa miała tytuł “Sztuka. Natura. Człowiek. Artysta.” I w tych pracach to wszystko właśnie było. Przebijało z nich zafascynowanie autora przede wszystkim naturą i człowiekiem. Z filmu wiedziałam już jak powstają te rzeźby. Pan Lubomir widzi kształty w kamieniach, w drzewie, a potem umiejętnie potrafi wydobyć z nich niesamowite formy, które łączy z metalem. Powstają arcydzieła.
Opracował też unikatową technikę malowania ogniem i dymem. Zdębiałam jak to zobaczyłam. Pierwszy raz w życiu spotkałam się z taką techniką i z miejsca się w niej zakochałam. Nie żebym miała zabrać się za wyciąganie gaźnika i surfowanie ogniem po papierze, ale to, co Tomaszewski wyczarował z użyciem tej metody jest po prostu niewiarygodne. Przyznajcie sami!
Ćmielowskie skarby
I kiedy wiedziałam już mniej więcej z jak światowego formatu artystą mam do czynienia, niczym wisienka na torcie ukazały się nam najpiękniejsze kolekcje figurek z ćmielowskiej porcelany. Historię fabryki porcelany i jej właściciela Pana Adama Spały opowiadaliśmy już na blogu, tuż po powrocie z urlopu świętokrzyskiego. Tutaj na własne oczy mogliśmy podziwiać piękno, pracę, trud i kunszt wykonania tych cacek.Wystawę z figurkami obeszłam dwa razy. Nie mogłam się napatrzeć. A kiedy wróciliśmy do domu i minęło trochę czasu, zapisałam się do Klubu Kolekcjonera Ćmielowskiej Porcelany, bo chciałam poczuć choć namiastkę tego piękna.
![Kasia z figurką dla kolekcjonerów AS Ćmielów](https://lh4.googleusercontent.com/-oVpIRpqwWfk/VGtsTbhLyHI/AAAAAAAAbSQ/rVOfkP9Jy7g/s600/IMG_6994.jpg)
Pewnie nie szybko nabędę nową figurkę do mojej kolekcji. Ale tym bardziej cenna była dla mnie wizyta w Institute of Design. Wiem już, że gdy znowu będziemy w Kielcach, na pewno zajrzę do instytutu, żeby przekonać się, jakie skarby można tam aktualnie oglądać. A może Ty wiesz jakie?
![Kasia z figurkami AS Ćmielów](https://lh6.googleusercontent.com/-8_EKQLNdNq8/UhZVvTHd2tI/AAAAAAAAbTA/sSD_YXN8tEg/s600/IMG_8462%2B-%2BKielce%2BWystawa%2BFigur%2Bz%2B%C4%86mielowa.jpg)
Poczytaj jeszcze:
Wpis jest częścią Internetowego przewodnika po Świętokrzyskiem, który opisuje kieleckie atrakcje:
Podoba mi się ta rzeźba z koniem. W ogóle artyści, różnego fachu, bardzo mnie fascynują i ciekawią. Potrafią swoje emocje, myśli, uczucia i wizje uzewnętrznić w postaci takich dzieł, jak rzeźby, obrazy, wiersze czy np muzyka.
OdpowiedzUsuńmi szczególnie przypadły do gustu obrazy malowane ogniem. mam wrażenie, że artyści jeszcze nie do końca są u nas doceniani. mam nadzieję, że to się będzie zmieniać :)
UsuńWidziałam tę wystawę. Wspaniała!
OdpowiedzUsuńA potem wiele innych, bo tam się dosyć często zmienia ekspozycja. Teraz podobno jest wystawa pokazująca buty - na pewno nie będzie to nic sztampowego. Wybieram się, ale jakoś pogoda nie sprzyja.
buty?! - jak ja bym chciała to zobaczyć! czekam na relację :)
Usuń