Obecnie słynie z jednego z dwóch zabytkowych tzw. kościołów pokoju, wpisanego w 2001r. na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO. Drugiego kościoła pokoju, znajdującego się w Jaworze jak dotąd niestety nie udało nam się jeszcze zwiedzić.
Szczypta historii
Kościoły pokoju były budowane tuż po zakończeniu wojen religijnych w XVII w. Na mocy dekretu cesarza Ferdynanda III ewangelicy w Jaworze, Głogowie i Świdnicy mogli, pod pewnymi rygorystycznymi warunkami, zbudować po jednym kościele, gromadzić się w nim i odprawiać nabożeństwa.Kościoły te mogły być jednak budowane wyłącznie poza granicami miast, bez wieży i dzwonnicy, zaś do ich budowy nie można było używać budulców trwałych – dopuszczalne było tylko drewno, słoma, piasek i glina. Okres budowy kościoła nie mógł przekroczyć jednego roku.
Kościół Pokoju w Świdnicy został zbudowany jako trzecia tego typu świątynia – po Głogowie i Jaworze. Pierwsze nabożeństwo odprawiono w nim w 1657 roku.
Garść informacji praktycznych


(grafika ze strony WWW Kościoła Pokoju)
Nawet jeśli zwiedza się kościół bez przewodnika, w trakcie zwiedzana odtwarzana jest płyta z informacjami na temat poszczególnych części wnętrza kościoła, dzięki czemu można zapoznać się z jego historią. Trudno jest opisać słowami to klimatyczne wnętrze, ale na stronach Kościoła Pokoju w Świdnicy znajdują się ciekawe zdjęcia, do obejrzenia których zachęcam.
Dla wszystkich zainteresowanych polecamy także odbycie wirtualnej wycieczki na stronie Kościoła Pokoju.

Jeżeli będziemy mieli okazję być ponownie w okolicach, to z pewnością poświęcimy więcej czasu na zapoznanie się z historią i zabytkami tego uroczego miasta.
Po przejściowych problemach z pozyskaniem środków na renowację i zabezpieczenie kościoła, obecnie możliwe są prace dzięki wsparciu finansowemu i zainteresowaniu ze strony Federalnego Ministerstwa Badań i Technologii w Bonn, Federalnej Fundacji Ochrony Środowiska w Osnabrück oraz Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej w Warszawie.
Liczymy że dalsze prace konserwatorskie i restauratorskie przyczynią się do poprawy stanu kościoła, a tym samym do promocji regionu świdnickiego dzięki temu unikatowemu zabytkowi.
Droga Kasiu przyznam ze dzisiejszy wpis zrobil na mnie wrazenie pod katem twojej wiedzy i oczywiscie profesjonalnego jej przekazania.Dziwie sie tym wszystkim internautom,ktorzy napewno ogladaja wasza strone ,a nie wyrazaja swoich opnii.Jak zwykle pozdrawiam Padre.
OdpowiedzUsuńPadre, to taka wiedza - powiedzmy sobie - encyklopedyczna, ale czasem warto wrzucić kilka informacji, bo może ktoś nie wie, nie chce mu się szukać, a chętnie poczyta :)
OdpowiedzUsuńZwiedzałem kościół wewnątrz,zrobił na mnie niesamowite wrażenie.
OdpowiedzUsuńNie mogłem uwierzyć,że do budowy nie użyto ani jednego gwoździa.
Świdnica słynęła z najlepszego piwa w średniowiecznej Polsce.
Pozdrawiam.
mam podobne odczucia - teraz marzę tylko o tym, że jak następnym razem będziemy w Świdnicy, żeby zaciągnąć Maćka do środka tego kościoła, no i oczywiście pozwiedzać miasto. może nadal dają tam dobre piwo?
OdpowiedzUsuńLokalnego brak ale zawsze możesz zamówić z olsztyńskiego browaru, a i oprócz katedry to również polecam:
UsuńMuzeum Kupiectwa - kasy, miary, wagi etc..,
Wieżę Ratuszową - odrestaurowaną, poprzednia zawaliła się w latach 70,
Kościół Św. Józefa,
Dworzec Główny PKP - jest w trakcie remontu,
Muzeum Broni i Militariów.
Najlepiej umówimy się i porobię za przewodnika ;)
Pozdrawiamy P&G
Kochani! mówicie tylko kiedy. no i na piwo to już naprawdę czas najwyższy się wybrać :) Pozdrawiamy! K&M
UsuńPo 1709 r wybudowano jeszcze 6 kościołów łaski.
OdpowiedzUsuńszkoda, że do dziś zostało ich tak mało.
UsuńA my w Jaworze byliśmy. Dobrze, że najpierw w Jaworze, a potem w Świdnicy, a nie odwrotnie. Jawor zachwyca, Świdnica powala na kolana.
OdpowiedzUsuńA my w Jaworze właśnie jeszcze nie. Musimy go zamieścić na trasie którejś z naszych kolejnych wycieczek.
Usuń