Połonina Caryńska - szlak na jeden dzień w Bieszczadach

Bieszczady słyną z połonin, czyli z łąk na szczycie górskich pasm. Wejście na Połoninę Caryńską jest męczące, ale potem to już sama przyjemność. Dookoła zobaczysz panoramę z sąsiednią Połoniną Wetlińską i rozciągającym się po drugiej stronie Szerokim Wierchem, który wiedzie na Tarnicę.

Na szlaku na Połoninę Caryńską w Bieszczadach

Przejście zaproponowanej przez nas trasy zajmie Ci około 4 godzin, ale dolicz do tego czas na odpoczynek. Gwarantuję, że gdy dojdziesz na szczyt, a będzie świecić słońce, zamarzysz, żeby zostać tu dłużej. To jedna z tych turystycznych tras, na której nie ma schroniska, więc koniecznie zabierz ze sobą kawę i kanapki. Po drodze są jednak wiaty, gdzie odpoczniesz, a na szczycie znajdziesz miejsce z ławkami – rozpościerają się stąd fantastyczne widoki.

Zapraszam Cię na wędrówkę po jednej z najwspanialszych bieszczadzkich połonin. Podpowiem Ci, jak najwygodniej zaplanować taką wycieczkę, co czeka Cię po drodze i pokażę Ci zdjęcia, które – mam nadzieję – zachęcą Cię do wspinaczki. Gotowy na wyprawę? Ruszamy!

Twój plan wycieczki: Ile trwa przejście szlaku na Połoninę Caryńską?

Wędrując poruszasz się po terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Oznacza to, że potrzebny Ci będzie bilet wstępu do parku. Kupisz go w budce na parkingu lub online przez stronę internetową bdpn.eparki.pl. Cała wycieczka zajmie Ci w sumie ok. 4 godziny.

  • Wejście czerwonym szlakiem - nieco ponad 2 godziny. Nie jest to najkrótszy szlak na szczyt, ale za to najciekawszy. Możesz go też zrobić w odwrotnym kierunku, ale wtedy masz mniejszą szansę na szybki obiad na koniec dnia ;)

  • Przejście grzbietem połoniny - 30 min. Szkoda, że tak krótko. Wykorzystaj ławeczkę na górze i zaplanuj tam sobie dłuższy odpoczynek. Przecież to właśnie Twoja nagroda za wysiłek włożony w wędrówkę!

  • Powrót do centrum Ustrzyk Górnych - 1,5 godziny. To najprzyjemniejsza część. Schodzi się szybciej i przyjemnie przez las. A na końcu trafiasz na obiad do jednej z lokalnych knajp.

W tym wpisie dostajesz od nas gotowy plan na wycieczkę. Lecz jeśli potrzebujesz więcej pomysłów i konkretnych porad co dokładnie robić w Bieszczadach przez weekend, tydzień lub dwa tygodnie - znajdziesz je w naszym e-przewodniku "Ruszaj w Bieszczady", który jest już dostępny w sklepie internetowym Fundacji Ruszaj w Drogę!

Przewodnik „Ruszaj w Bieszczady” to pierwszy taki przewodnik na rynku. Każdy rozdział to gotowy pomysł na jednodniową wycieczkę. Historie, ciekawostki i praktyczne porady są dodane do tej wycieczki, której faktycznie dotyczą. Taki układ sprawia, że nie musisz już czytać przewodnika według tradycyjnego nieprzydatnego klucza: historia, flora i fauna, szlaki górskie, magiczne Bieszczady.

KUP PRZEWODNIK
Przewodnik Ruszaj w Bieszczady - książka i e-book
Przewodnik Ruszaj w Bieszczady - książka i e-book

W przewodniku "Ruszaj w Bieszczady" każdego dnia poznajesz kolejny fragment historii regionu. Historyczne wzmianki, fakty i regionalne ciekawostki czyta się jak dobrą książkę.

Tymczasem zapraszam Cię na wycieczkę!

Szlak turystyczny z Brzegów Górnych

Polecam Ci wejść od Brzegów Górnych. Zostawisz wtedy auto w Ustrzykach Górnych, bez problemu podjedziesz busem za 7 zł (cena w 2018 r.) na początek trasy, a na koniec zejdziesz wprost na obiad i do swojego samochodu.

Wejście zaczyna się od małej górki, na której zatrzymasz się przy pozostałościach cerkwiska i starego łemkowskiego cmentarza. To fragment ścieżki dendrologiczno-historycznej pokazującej pozostałości dawnej wsi Berehy Górne. Kiedyś cały region był niemal przeludniony, ale został wysiedlony po wojnie. Część mieszkańców przesiedlono na radziecką Ukrainę, resztę - w ramach akcji "Wisła" rozsiano po całej północnej i zachodniej Polsce. Takich starych wsi jak Berehy Górne było tu więcej.

Jedną z dawnych wsi była też wieś Caryńskie. I to od niej swoją nazwę wziął obiekt Twojej wycieczki.

Początek szlaku - strome podejście

Dalsza ścieżka wiedzie przez malowniczy wąwóz, przez który przeprowadzą Cię schody. Potem czeka Cię już raczej monotonna i żmudna wspinaczka pod górę, przez jakieś 2 godziny. Na szczęście po drodze mijasz wiatę, w której zatrzymasz się, żeby odpocząć i zjeść pierwszą kanapkę. Warto wziąć ich więcej w tym dniu. Nieco kłopotliwe dla mniej przygotowanego kondycyjnie turysty może być samo podejście na szczyt już po wyjściu z lasu, na szczęście nie jest ono zbyt długie i już po chwili oczy przyzwyczajają się do niesamowitego krajobrazu Bieszczadów, które widać wszędzie dookoła.

Wejście na Połoninę Caryńską - zdobądź szczyt 1297 m n.p.m.

Wędrówka masywem to już sama nagroda. Szkoda, że górę można przejść zaledwie w pół godziny. Dlatego zachęcam, żebyś w wyznaczonym miejscu z ławkami zatrzymał się na dłużej. Usiądź, wyjmij drugą kanapkę i termos z kawą. Wyciągnij mapę i zobacz, gdzie jesteś. To świetny sposób, żeby poznać topografię Bieszczadów.

Tu przecinają się dwa szlaki - czerwony i szlak zielony. Zielony szlak łączy Schronisko Studenckie Koliba, następnie przecina Caryńską, biegnie fragmentem przez jej grzbiet, gdzie na moment łączy się ze szlakiem czerwonymi i na wysokości najwyższego wzniesienia Kruhly Wierch schodzi w dół. To ciekawa opcja na osobną wycieczkę.

$wklejka={2}

Panorama z grzbietu Połoniny Caryńskiej

Na szczycie połoniny zorientujesz się szybko, w którą stronę patrzeć, żeby zobaczyć Małą i Wielką Rawkę i gdzie jest Otryt, u podnóży którego slalomem płynie San. Potraktuj to jak lekcję geografii w terenie - gwarantuję, że jest o niebo ciekawsza niż ta słuchana ze szkolnej ławki. Pamiętaj tylko, aby czas na odpoczynek doliczyć do całego czasu przejścia. Powrót po zmroku raczej Ci nie grozi, ale jeśli wziąłeś za mało kanapek, głodny spóźnisz się na obiad.

Wędrówka Połoniną Caryńską

Dalej poruszasz się cały czas szczytem w kierunku Ustrzyk Górnych. Po chwili spędzonej z mapą wiesz już, że po Twojej prawej ręce rozciąga się Dział, a po lewej widzisz Magurę Stuposiańską. Rozkoszuj się ostatnimi chwilami na szczycie.

Czy połoniny są naturalne?
W XIX wieku w Bieszczadach pasterze w sezonie letnim, tj. od maja do sierpnia masowo wypasali bydło, w tym woły. Na połoninach przed pierwszą wojną światową pasło się rocznie ponad 3 tysiące sztuk bydła. To przez wypas bydła dzisiejsze połoniny są tak obszerne - podobno naturalnie ich powierzchnia była dużo mniejsza. Gdy tuż po drugiej wojnie światowej Bieszczady opustoszały, połoniny zmniejszały naturalnie swoją wielkość, bo zaczynał porastać je las - nawet dziś widać, że pnie się on coraz wyżej. Ale bez obaw - nie zarosną całkowicie. Ich szczytowe partie są całkowicie naturalnym zjawiskiem, prawdopodobnie ze względu na panujący tam klimat.

Zejście do Ustrzyk Górnych na regionalną knyszę

Czas schodzić! To już tylko ok. 1,5 godziny przez las. Wydaje się to dość monotonne, ale myśl, że za chwilę zjesz pyszną knyszę lub smażony ser skutecznie skraca czas wycieczki.

A wiesz co jest w tym wszystkim najlepsze? Że na parkingu w Ustrzykach Górnych czeka na Ciebie samochód, który zostawiłeś tu rano. Dzięki temu nie musisz się martwić, jak busem wrócić na nocleg. Nic nie zmąci Twojego spokoju przy obiedzie i – kto wie – może zechcesz zostać tu do wieczora, żeby jeszcze w knajpie posłuchać muzyki na żywo?

Połonina Caryńska i Wetlińska w jeden dzień - czy to dobry pomysł?

Są tacy entuzjaści Bieszczadów, którzy aż uśmiechną się na samą myśl o zrobieniu dwóch połonin w jeden dzień. To wyczynowcy, którzy lubią być w ruchu i szybko przemieszczać się z punktu A do punktu B. Jeśli do nich należysz, warto zaplanować taki marsz. Jeśli jednak, tak jak my, jesteś #typowymturystą, to polecałabym Ci rozłożyć sobie te dwie góry na dwa dni. Po co kumulować przyjemność, gdy można ją sobie dawkować dłużej?

Podsumowując - da się przejść obie połoniny w jeden dzień i sama znam osoby, które dały sobie z tym radę. Jednak to długa i trudna ścieżka, dająca wycisk stawom i mięśniom, polecana tym zaawansowanym. Jeśli chcesz wiedzieć, jak wygląda przejście Połoniną Wetlińską - zobacz tę relację z naszej wycieczki:

Jaki szlak wybrać?

Jeśli chcesz wejść na Caryńską najszybciej jak się da, wybierz zielony szlak, który biegnie tu z Przełęczy Wyżniańskiej. Ale przecież cała frajda polega na tym, żeby przejść całą połoninę i nacieszyć oko widokami, zmęczyć się, wypić dobrą kawę po drodze i - czemu nie - nawet pomedytować. Trasa z Przełęczy Wyżniańskiej może i jest najszybsza, ale zaproponowany przeze mnie wariant całodniowej trasy jest zdecydowanie ciekawszy!

Jak wyglądała taka wycieczka 8 lat temu?

Zabawnie jest oglądać własne zdjęcia sprzed wielu lat. Z rozbawieniem wspominamy nasze pierwsze wycieczki w Bieszczady. Od tamtego czasu trochę się zmieniliśmy. Zupełnie odwrotnie niż królowa połonin. Bo ta dama nie zmieniła się wcale. I gdy spoglądamy na naszą relację sprzed 8 lat, widzimy zdjęcia robione dokładnie w tych samych miejscach i przełomowych momentach wycieczki. Robimy się sentymentalni. To chyba dobrze, że pewne rzeczy się nie zmieniają?

Nie tylko młodziej wyglądaliśmy, zabawniej się ubieraliśmy i szybciej chodziliśmy. Dopiero teraz, porównując, widzimy ile pracy i pieniędzy zainwestowaliśmy w nowy sprzęt i studia z lepszego pisania. Ile życiowych decyzji podjęliśmy. Kto by wtedy pomyślał, że za kilka lat założymy Fundację, która będzie promować polską turystykę...

Poczytaj jeszcze

Potrzebujesz jeszcze więcej pomysłów na udany urlop w Bieszczadach? Sprawdź nasz bijący rekordy popularności przewodnik z najciekawszymi miejscami w Bieszczadach. Znajdziesz w nim kolejne pomysły na wycieczki:

Koniecznie przeczytaj też nasz praktyczny przewodnik po najpiękniejszych trasach widokowych Podkarpacia i ten, w którym podpowiadamy co robić, gdy pada deszcz:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad. Daj znać co o tym myślisz :)

Nowsza Starsza

Pssst, zobacz też nasze książki z pomysłami na wycieczki po Polsce :)

Dziękujemy, że czytasz naszego bloga. Czy wiesz, że piszemy i wydajemy też przewodniki po Polsce? To niezwykłe książki do samodzielnego zwiedzania z gotowymi planami spacerów, szlaków i samochodowych wycieczek na 1 dzień. To gotowe przepisy na udaną majówkę i wakacje w Polsce. Są jak dobry przyjaciel, który poprowadzi Cię za rękę. E-booki wysyłamy natychmiast, do zestawów książek dajemy super gratisy, a zamówienia wysyłamy codziennie koło południa - nawet jutro mogą już być u Ciebie. I jeszcze darmowa dostawa dla każdego zamówienia od 120 zł!

Przewodnik Ruszaj w Bieszczady - książka i e-book
Przewodnik Ruszaj w Bieszczady - książka i e-book
Przewodniki po Polsce od Ruszaj w Drogę! - praktyczne i przydatne
Przewodniki po Polsce od Ruszaj w Drogę! - praktyczne i przydatne
Formularz kontaktowy