Karkonosze: 27 atrakcji i miejsc, które warto zobaczyć

Gdy ktoś nas pyta, jaki region w Polsce polecimy na wakacje, bez wahania odpowiadamy - Karkonosze. Z wielu powodów. Dla nas Karkonosze to kraina sentymentalna i piękna jednocześnie. Wracamy tam regularnie.

Co zobaczyć w Karkonoszach - Wodospad Szklarki

Karkonosze polecamy nie tylko na wakacje. Polecamy je na każdy możliwy odpoczynek - letni i zimowy, długi i krótki, stacjonarny i przejazdem. Jeśli jeszcze zastanawiasz się, dokąd pojechać w te wakacje - przeczytaj jakie miejsca polecamy. I wybierz Karkonosze!

10 milionów to dużo?

Jak dowiedzieliśmy się w czasie audycji od Loretty Olech, Karkonosze po obu stronach - polskiej i czeskiej odwiedza rocznie ok. 10 milionów osób. Po samej stronie polskiej do Karkonoskiego Parku Narodowego przyjeżdża ponad 2 miliony turystów rocznie. A jak głosi stare chińskie przysłowie - miliony nie mogą się mylić!

I choćbyś nie wiem jak kwestionował miejsca, do których jeżdżą tłumy turystów, że komercha, człowiek na człowieku i gdzie tu wypoczynek... Gwarantuję Ci, że w Karkonoszach nie będziesz czuł się osaczony. To nie Morskie Oko. Ta kraina pomieści każdego.

A my podpowiemy Ci: gdzie pójść i co zrobić, żeby wywieźć stamtąd jak najlepsze wspomnienia. Gotowy? Zaczynamy :) Oto lista 27 miejsc i 27 rzeczy, które trzeba zrobić będąc w Karkonoszach.


1. Zatrzymaj się w Szklarskiej Porębie... lub w Karpaczu

Być albo nie być. Odwieczny dylemat. Tak jak odwiecznym dylematem jest pytanie, czy lepiej jechać do Szklarskiej Poręby, czy do Karpacza. Zmartwię Cię. Na to nie ma prostej recepty. My wybieramy Szklarską Porębę. Zawsze. A dlaczego - to tym dowiesz się z naszego wpisu "Szklarska Poręba czy Karpacz - gdzie jechać na urlop?"

A jak już wiesz, to proponujemy spacer pieszy. Żeby pooglądać sobie miejscowość. W Szklarskiej Porębie są miliony rzeczy do robienia. Naprawdę. A jak już kończą się pomysły, zawsze pozostaje leżenie do góry brzuchem i zbijanie bąków. Ale to akurat możesz robić gdziekolwiek bądź i nie musisz pokonywać setek kilometrów. Właśnie dlatego zabieramy Cię jednak na zwiedzanie.
Szklarska Poręba latem

2. Zobacz Muzeum Karkonoskie w Szklarskiej Porębie

Zwiedzanie Szklarskiej zaczynamy od Muzeum Karkonoskiego - znajduje się tuż przy wyciągu na Szrenicę. I jest super, bo multimedialne. No dobrze, w tym muzeum to byliśmy już ładne parę lat temu i takie je zapamiętaliśmy. Jeśli okaże się, że coś się zmieniło (mam nadzieję, że na lepsze) - koniecznie daj nam o tym znać w komentarzu!.

Muzeum Karkonoskie w Szklarskiej Porębie

3.  Wyszukaj dla żony najładniejszy kamulec

Zawsze podkreślam: Jak jesteś na wakacjach, urlopie, czy przedłużonym weekendzie - rób zakupy! Ciesz się wolnym czasem, oglądaj wystawy i przywoź do domu super pamiątki.

Ja zawsze tak robię i jeśli jestem akurat w Karkonoszach, to moimi pamiątkami są właśnie kamulce. Może powiesz, że to bez sensu przywozić ze sobą kamienie i żeby jeszcze za nie płacić, ale biżuteria z kryształów jest cudowna!

Piękna! Kolorowa! I prawdziwa. Nie jakiś tam plastik. Kamienie dobrze mi robią. Zwłaszcza malachity, kryształy górskie, agaty, cytryny czy ametysty. Mam już pokaźną kolekcję tych błyskotek i nigdy nie jest mi dosyć. Kupowanie ozdobnych kamieni w Karkonoszach to już dla mnie tradycja.

$wklejka={2}

4. Wkręć się w Zakręt śmierci

W Szklarskiej Porębie, na wyjeździe w kierunku Świeradowa, jest najsłynniejszy w Polsce zakręt śmierci. Sam jego widok przyprawia o zawrót głowy. Jest naprawdę niebezpieczny.

Dla nas ma też drugie znaczenie. Poszliśmy zrobić sobie zdjęcie w miejscu, gdzie kilkadziesiąt lat temu takie samo zdjęcie zrobili sobie moi rodzice, którzy w Szklarskiej Porębie odpoczywali na wczasach pod gruszą. Koło się zamyka...

Zdjęcie z archiwum - na Zakręcie Śmierci

5. Wyjdź na szlak kamiennych drogowskazów

W Szklarskiej Porębie jest bardzo oryginalny pieszy szlak. Wybierz go, jeśli chcesz zobaczyć najfajniejsze miejsca. Na tym szlaku trudno się zgubić, bo drogowskazami są wielkie głazy, na których wyryto to, co właśnie widzisz. Razem z obrazkiem. Pomyłka jest niemożliwa. Ciekawa jestem, czy uda Ci się znaleźć wszystkie te kamienie drogowe.


6. Poszukaj opuszczonych kopalni pirytu

Spacerując po ścieżkach przyrodniczych w lesie trzeba być bardzo czujnym. Ja spuściłam Maćka tylko na chwilę z oczu, a już zniknął mi w czeluściach dawnej kopalni pirytu.

"Kasia - tu coś jest" - jego głos wydobywał się jakby spod grobu.
"Co?!" - krzyknęłam.
"Nie wiem, bo nic nie widać!" - głos z dziury nie zdawał się być tym faktem szczególnie zmartwiony.

Wyciągnął latarkę i zaczął się czołgać wgłąb. Na szczęście niedaleko była ściana i Maciej za daleko się nie odczołgał. Ale mały pirycik na pamiątkę zabrał. Przynajmniej tak mu się wydawało.

Maciej wyłazi z opuszczonej kopalni pirytu

7. Pobaw się Chybotkiem

W czasie audycji o Karkonoszach, Maciej opowiadał o "małym kamyczku", który jest tak położony na innych, że się chybocze. W rzeczywistości kamyczek wcale nie jest taki mały. Ale musieliśmy sami sprawdzić, czy rzeczywiście się chybocze. Chybocze się. Mamy na to niezbite dowody. Nadal jednak nie wiemy, jak on to robi, że mimo, że się chybocze, to nie spadnie. Taki z niego Chybotek.

Maciej siłuje się z Chybotkiem

8. Posłuchaj Wodospadu Kamieńczyka

Jak jesteś w Karkonoszach, to Wodospad Kamieńczyka musisz zobaczyć. Musisz i nie ma siły. To jest największy wodospad w polskich Sudetach i jest piękny! Nagrywano tu nawet jedną scenę do filmu "Opowieści z Narnii."

A skoro twórcy filmu wybrali właśnie NASZ wodospad, to coś jest na rzeczy. Do wodospadu możesz zejść zimą i latem. I nie zrażaj się, jeśli zimą zamiast wodospadu zobaczysz gigantyczną czapę śnieżną. W końcu to taka ładna czapa.
Wodospad Kamieńczyka zimą i latem

9. Wypij kawę przed Wodospadem Szklarki

A skoro już przy wodospadach jesteśmy, to poszukaj drugiego najpiękniejszego wodospadu w Polsce - też w Szklarskiej Porębie. To wodospad Szklarki. Przed wodospadem stoi platforma widokowa, na którą możesz wejść i zrobić sobie piękne selfie z wodospadem w tle.

Tylko błagam, nie gramol się na te mokre i śliskie kamienie dookoła za barierką. Nie wypada.

PS. Tak, wodospad Szklarki to ten, przy którym można zrobić sobie zdjęcie z olbrzymim Bernardynem. Cudowny pies!.

Jak już będziesz przy wodospadzie i uda Ci się zrobić pamiątkowe zdjęcie, koniecznie zostań tu jeszcze na chwilę. Wejdź do Schroniska "Kochanówka", zamów kawę dla Ciebie i Twojego towarzysza, dokup pyszne, czekoladowe ciacho, usiądź na ławce przed wodospadem i ciesz się tą chwilą.

10. Upoluj świeżego pstrąga

Prawie zawsze pada pytanie, co polecamy do zjedzenia w Szklarskiej Porębie. No dobrze, podzielimy się naszą tajemniczą miejscówą (bardzo trudno do niej dotrzeć z centrum, ale gwarantuję, że trud się opłaci).

Jeszcze w 2014r. roku w maju jedliśmy tam przepyszne pstrągi wyciągane ze stawu, smażone na głębokim oleju i przyprawiane specjalną mieszanką ziół szefa kuchni. Nasza jadłodajnia nazywa się "W Dolinie Szczęścia" - ładnie prawda? I mieści się w Szklarskiej Porębie, na ul. 11-listopada, tuż przed Muzeum Braci Hauptmannów. Pisaliśmy już o niej w przepisie na udany długi weekend w Szklarskiej Porębie:
Kasia i Maciej zajadają pysznego pstrąga prosto ze stawu

11. Poszukaj śladów Ducha Gór

Liczyrzepa, Duch Gór, czy jak go tam zwał, to legenda. Ale ślady tej legendy można znaleźć w Szklarskiej Porębie. Warto ich poszukać. Jeden z nich - całkiem okazały - pręży się dumnie w samym centrum. Inne wcielenia tej legendarnej postaci możesz znaleźć np. w sklepie z pamiątkami i przywieźć ze sobą do domu.

Duch Gór w Szklarskiej Porebie

12. Wybierz się na górskie szlaki

Karkonosze to przede wszystkim góry. Dlatego zarezerwuj sobie odpowiednią ilość dni na spędzenie trochę czasu na górskich szlakach. I nie ma znaczenia, czy pojedziesz tam latem czy zimą. O każdej porze roku są tak samo ujmujące i oferują coś ekstra.

Możesz np. zacząć od wjechania kolejką na Szrenicę w Szklarskiej Porębie, gdzie znajduje się schronisko, które widać z oddali. Wypić w nim kawę, pooddychać świeżym powietrzem.

Schronisko na Szrenicy

13. Zejdź do Śnieżnych Kotłów

Jeśli masz siły i ochotę, to ze schroniska możesz wyruszyć na szlak prowadzący na Śnieżne Kotły. Bardzo łatwo jest zrozumieć, dlaczego akurat śnieżne kotły, jak wdrapiesz się już w okolice Radiowo-Telewizyjnego Ośrodka Nadawczego (RTON), który widzisz na zdjęciu poniżej. Stamtąd już tylko wystarczy wychylić się przez barierkę, spojrzeć w dół, i wszystko staje się jasne.
Kasia na trasie na Śnieżne Kotły

14. Przejdź się na nartach biegowych

Zimą polecamy narty. I to najlepiej narty biegowe w Jakuszycach. Choć oczywiście miłośnicy nart zjazdowych też nie będą narzekać na nudę. W każdym razie, jako, że my na nartach zjazdowych nie jeździmy, wybraliśmy tę drugą opcję. I to był strzał w dziesiątkę, bo narty biegowe są super i bardzo łatwo można nauczyć się na nich jeździć. Wystarczy obejrzeć trzy filmiki instruktażowe na You Tube i możemy wychodzić na szlak :)


Narty biegowe - trasa na Orle w Jakuszycach

15. Pojedź do Karpacza

Jeśli tak jak my, wolisz nocować w Szklarskiej Porębie, to przyjedź na jeden dzień do Karpacza. A co zobaczyć w Karpaczu - zapytasz. Też same fajne rzeczy. Najlepiej zacząć od spaceru po miejscowości, żeby zorientować się gdzie co jest i już zawczasu wybrać sobie jakieś miejsce na obiad. My trafiliśmy do jakiejś pizzerii i było całkiem smacznie.
Karpacz zimą

16. Zobacz Kościół Wang

A co oprócz szwendania się i jedzenia można robić a Karpaczu? Ot, choćby zwiedzić Kościół Wang (a dokładnie Kościół Górski Naszego Zbawiciela). Pewnie już zauważyłeś, że nie jest to zwykły kościół. I masz rację.

To jest ewangelicki kościół pochodzący z XII-XIII w., który został tu przeniesiony w połowie XIX w. z miejscowości Vang w Norwegii. Trzeba przyznać, że jest bardzo oryginalny.

My nie weszliśmy do środka, bo zirytowały nas ceny parkingu, na którym trzeba było zostawić auto, żeby dojść do kościoła, a które były wyższe, niż sam bilet do świątyni. Teraz trochę tego żałujemy, i faktycznie głupia ta argumentacja, ale faktem jest, że w Karpaczu kroją turystę na wszystkim w sposób obrzydliwy, stąd ten uraz.

Kościół Wang w Karpaczu

17.  Weź swoją lubą na rynnę saneczkową!

Jak już zasmakowałeś trochę strawy oraz strawy duchowej, to czas na zabawę. A nic nie nadaje się do tego lepiej niż rynna saneczkowa. Chyba sam diabeł wymyślił to szaleństwo.

Naprawdę nie wiem, dlaczego zawsze daję się na to Maćkowi namówić. Chyba z miłości. Chociaż, odkąd odkryłam jego sekret, nie jestem już taka skora do tego wariactwa. Praw fizyki nie da się oszukać - dwie osoby zjadą tym ustrojstwem szybciej, niż jedna. I o to Maćkowi chodziło.

Jeśli jesteś amatorem silnych wrażeń, to rynnę saneczkową szczerze polecam! Nakręciliśmy nawet kiedyś filmik z tego zjazdu. Pokazujemy go czasem na naszych prezentacjach.

Zabawa na rynnie saneczkowej

18. Wjedź na Kopę i poszukaj Śnieżki

Jak Karpacz - to wiadomo - Śnieżka! Z doświadczenia powiem Ci, że ta największa góra w Karkonoszach zdecydowanie lepiej prezentuje się latem niż zimą.

Owszem, zimą też możesz na nią wjechać, ale jeśli będziesz miał takie szczęście jak my, nie zobaczysz nic. Słownie: nic. I nie daj sobie wmówić, że jak pójdziesz dalej to się przejaśni. Nie przejaśni się. Przy takiej mgle Śnieżki nie zobaczysz. W taką pogodę lepiej zostań na dole. Usiądź w kawiarni i napij się dobrej kawy.

Śnieżka latem - to co innego. Możesz sobie wjechać, albo wejść - styl dowolny. I znowu - jeśli będziesz miał takie szczęście jak my - to mimo, że nazwa góry sugeruje co innego, obejrzysz ją w słońcu w całej okazałości.


19. Dzień na Zamku Chojnik

No dobrze, wracamy z Karpacza. Czas połazić po zamkach. Zatem jeśli nocujesz według naszego zalecenia w Szklarskiej Porębie, to na Zamek Chojnik masz przysłowiowy rzut beretem. I warto ten rzut wykonać.

Zamek Chojnik to co prawda riuny, ale za to jakie piękne. To jeden z najpopularniejszych zamków w regionie. Cały czas jest zabezpieczany i naprawiany. I choć podejście do niego do najłatwiejszych nie należy, to - ponownie - warto podjąć wysiłek, bo panorama okolicy wynagrodzi Ci wszystko. Wykup bilet i poczekaj na przewodnika - jeśli będziesz miał szczęście, to spotkasz Jędrka. Nikt nie opowiada o zamku tak jak on.





20. Wycieczka do miasta - Jelenia Góra

Dobrym pomysłem na kolejny dzień w Karkonoszach jest wycieczka do Jeleniej Góry. To największe miasto w regionie, więc będzie co robić. Zwiedzając Jelenią Górę dowiedziałam się na przykład, że Gdańsk nie jest jedynym miastem, w którego centrum stoi postać Neptuna.

Okazuje się, że Jelenia Góra też ma swojego Neptuna. Na marginesie dodam,  że ma go też Bielsko-Biała, chociaż zupełnie nie wiem dlaczego...

Pomnik Neptuna w Jeleniej Górze

21.  Odwiedź Muzeum Karkonoskie w Jeleniej Górze

Kiedy byliśmy ostatnio w Jeleniej Górze, dowiedzieliśmy się, że wyremontowano Muzeum Karkonoskie. Teraz jest ono częściowo multimedialne i naprawdę bardzo przyjemnie się je zwiedza. Plus jest taki, że można się sporo dowiedzieć o regionie - w dawce takiej, jaką akurat jesteś w stanie sobie przyswoić. Ceny biletów też na przyzwoitym poziomie. Do tego miła obsługa. Polecam!

Nowoczesne Muzeum Karkonoskie w Jeleniej Górze

22. Zejdź pod ziemię - w Kowarach

Mówią, że w Kowarach są dwie rzeczy warte zwiedzenia: Park Miniatur i sztolnie dawnej kopalni uranu. Park Miniatur jest świetnym pomysłem na poznanie zabytków Dolnego Śląska i okolic. Zapytaj o zwiedzanie z przewodnikiem - dostaniesz od niego potężną dawkę praktycznych informacji gdzie pojechać, co zobaczyć i gdzie można wejść.

Po wizycie w Parku Miniatur koniecznie pojedź drogą na sam szczyt i zobacz Sztolnię Kopalni Uranu Podgórze. (tylko pamiętaj, żeby jechać do samego końca i nie zatrzymywać się na wcześniejszym parkingu tzw "Kopalni Liczyrzepa"). Trasę turystyczną w kopalni Podgórze zwiedzisz z prawdziwymi pasjonatami. Świetnie opowiadają o historii wydobyciu rudy uranu i niebezpieczeństwach jakie czekały tu na górników. Czeka Cię niezapomniana przygoda.


23. Zobacz jedyną taką wieżę mieszkalną w Siedlęcinie

Jedna z naszych ulubionych nieoczywistości. Kocham te miejsca, gdzie człowiek nie wie, czego się spodziewać, a tu takie skarby. Do Mieszkalnej Wieży Książęcej w Siedlęcinie trafiliśmy za sprawą pewnej ulotki.

Jak się okazało, w tej niepozornej wieży kryją się unikatowe freski z czasów średniowiecza. Opowiadają historię Sir Lancelota z Jeziora. To jedyne zachowane w Europie freski średniowieczne o tematyce świeckiej. Dzisiaj możesz je podziwiać. Wieża pięknie się rozwija - każdego roku pojawiają się w niej nowe atrakcje.


Wieża mieszkalna w Siedlęcinie

24. Zobacz Wodospad Podgórnej

Do trzech razy sztuka. Skoro widziałeś już wodospad Kamieńczyka i wodospad Szklarki, to pozostała Ci wycieczka do wodospadu Podgórnej. Trzeba się trochę bardziej natrudzić, żeby dojść, niż do dwóch poprzednich.

Wodospad Podgórnej jest już trochę za miastem. Ale to jest tak urocze miejsce, że sam spacer tam będzie przyjemnością. Nie mówiąc już o kojącym szumie wody rozbijającej się o taflę rzeki.

Wycieczkę do Wodospadu warto połączyć z wdrapaniem się na wzgórze Zamku Chojnik.

Wodospad Podgórnej

25. Odkryj tajemniczy Zamek Czocha

Kolejna pozycja na liście to Zamek Czocha. To miejsce to bardzo dobry przykład, jak prywatna inwestycja wychodzi naprzeciw potrzebom turystów. W zamku znajduje się hotel, ale nie ma żadnych przeszkód, aby go zwiedzić. I to z przewodnikiem.

Co prawda trzeba wykupić bilet, ale cena jest rozsądna, zwłaszcza za opowieści i trasę, którą funduje nam przewodnik. Jak to dokładnie wygląda? Są komnaty, jest skarbiec, są tajne przejścia schowane za obrazem, skrytki dla kochanków, zapadnie dla kochanek, jest muzeum tortur i fajne opowieści przewodnika. Chyba nie muszę Cię dłużej zachęcać?
Zamek Czocha na Dolnym Śląsku


26. Wycieczka na Zamek Grodziec

Będąc przy zamkach - łap kolejną inspirację. Choć muszę Cię uprzedzić - Zamek Grodziec leży 60 kilometrów od Szklarskiej Poręby. Pobyt na Zamku warto połączyć z całodzienną wycieczką po okolicy zwiedzając po drodze Lwówek Śląski, Zamek Śląskich Legend w Pławnej i Złotoryję.

Nie bez powodu Zamek Grodziec to jedna z największych atrakcji regionu. Dojazd do niego nie jest łatwy, ale Maciej przygotował dla Ciebie ściągawkę - jak dojechać, co zobaczysz na miejscu i na co zwrócić uwagę. Mi ten zamek wydał się wyjątkowo duży. I szczególnie ładny. Ale jak mówią - o gustach się nie dyskutuje. Najlepiej sprawdź sam.
Zamek Grodziec- palatium na dziedzińcu

27. Wycieczka na Zamek Bolków

Mam nadzieję, że jesteś miłośnikiem zamków, bo kolejny z nich czeka na Twoją wizytę. To Zamek Bolków. Choć częściowo zniszczony (jak większość dolnośląskich zamków i pałaców), to widać, że musiał być piękny za młodu. Warto się po nim pokręcić. Wspiąć się na mury. Zrobić ładne zdjęcia.

Mam nadzieję, że Tobie pogoda będzie sprzyjać. My nie mieliśmy tyle szczęścia, ale i tak zrobiliśmy o tym zamku osobny wpis.
Zamek Bolków

28? Poszukaj starej wioski - Budniki

To tyle z naszej strony. Wszystkie 26 propozycji to skrót audycji "Nie śpij zwiedzaj z Radiem Gdańsk", w której razem z Beatką Szewczyk, Lorettą Olech i Olgą Danko opowiadaliśmy o tym, co warto zwiedzić w Karkonoszach.

Pani Olga dorzuciła do tego punkt 27. Jej propozycja to miejscowość Budniki, do której najłatwiej dojść z Karpacza czarnym szlakiem z regionu Kruczych Skał. O tym, jak pięknie opowiada o tej atrakcji, posłuchasz od 16-stej minuty audycji. A na stronie internetowej miłośników osady górskiej Budniki możesz dowiedzieć się dużo więcej o tym nietypowym miejscu i obejrzeć zdjęcia. Nie wiem jak Ty, ale my zostaliśmy skutecznie zainspirowani.



Znasz jeszcze więcej miejsc, które koniecznie trzeba zobaczyć w Karkonoszach i w najbliższej okolicy? Daj nam znać w komentarzu.

Gdzie nocować w Karkonoszach?

Często czytelnicy proszą nas o polecenie najlepszego miejsca na nocleg w Karkonoszach. To trudne - standard noclegów szybko się zmienia, a i każdy ma inne oczekiwania. My zwykle wybieramy agroturystyki, prywatne pokoje, a ostatnio także apartamenty w prywatnych mieszkaniach. Sami od wielu lat korzystamy z serwisu rezerwacyjnego Booking, sugerując się opiniami innych użytkowników. Ten serwis stał się dla nas tak pomocny, że przystąpiliśmy do jego programu afiliacyjnego. Teraz kiedy zamawiasz nocleg w Karkonoszach przez Booking i zrobisz to przez nasz link polecający, to serwis przekaże nam prowizję od każdego opłaconego przez Ciebie noclegu. Będzie nam ogromnie miło, jeśli będziesz korzystał z naszego linku polecającego za każdym razem, gdy rezerwujesz nocleg. W ten sposób bardzo pomożesz Fundacji Ruszaj w Drogę! i przyczynisz się do promowania turystyki w Polsce.

Polecamy jeszcze:


23 Komentarze

Zostaw po sobie ślad. Daj znać co o tym myślisz :)

  1. Jak dla mnie świetne propozycje! Większość znam, ale chętnie do nich wracam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. my też :) a najczęściej, to do Szklarskiej Poręby :)

      Usuń
  2. Też preferuję zatrzymanie się w Szklarskiej Porębie a nie w Karpaczu ;)
    Jakoś zwykle do tej pory jak jechałam w Karkonosze to prawie cały czas chodziłam po górach. Dziękuję więc za doinformowanie mnie, że tam jest wiele innych rzeczy do zrobienia/zobaczenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj jest, jest. właśnie się zastanawiamy, czy by znowu nie pojechać w Karkonosze :) ciągnie, ciągnie...

      Usuń
  3. w młodości co najmniej raz w roku musiałam pochodzić po Karkonoszach, teraz fascynuje mnie ich widok z nizin... Zachwycona jestem "Doliną Pałaców i Ogrodów" i za każdym razem odkrywam coś nowego... Polecam!
    Gośka

    OdpowiedzUsuń
  4. W sobotę zaczynam urlop, myślę o Pradze i biurach i nie wiem na co się zdecydować. Niedawno pomyślałem o Karpaczu i ten artykuł mnie ciąż bardziej przekonuje. Chyba że wyją jechać w innym kierunku?Jestem z Pomorza i to kawał drogi, mogę tylko jechać raz w roku, w razie innego pomysłu chętnie przemyśle: -) Mój mail pafiu@wp.pl Pozdrawiam i czekam na kolejne teksty: -) Paweł Bydgoszcz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zasadzie wszystko, co polecamy w regionie, jest w tym poście :) zwłaszcza, że do Szklarskiej czy do Karpacza można pojechać nawet na weekend. Chyba, że pytasz też o inne regiony - to polecam zakładkę na blogu z naszymi przewodnikami. Na pewno znajdziesz coś dla siebie bliżej morza. miłego zwiedzania!

      Usuń
  5. możecie poradzić, czy ze Szrenicy po wjechaniu kolejka da się dojść do Śnieznych Kotłów z małymi dziećmi i wózkiem? 4-latka na nogach i niemowlak w wózku, da radę? czy wózek nie przejedzie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rzuć okiem na zdjęcia w tym wpisie: http://www.ruszajwdroge.pl/2010/09/pogoda-na-szrenicy.html

      Wydaje mi się, że spokojnie można tam dojechać wózkiem do wieży Radiowo-Telewizyjnego Centrum Nadawczego "Śnieżne Kotły". Tam jest barierka, przez którą widać Śnieżne Kotły z góry i jak się trafi na ładną pogodę, to podobno jest pięknie. Ale z tego co pamiętam (byliśmy na szlaku kilka lat temu) to potem z wózkiem może być ciężko, bo jest częściowo schodkowa trasa a częściowo przez wąską ścieżkę i stawki.

      Usuń
  6. Witam :) Super post, bardzo przydatny. Cieszę się, że prowadzicie blog o Polsce. Tyle jest u nas pięknych miejsc do zobaczenia! Zwracam się po poradę do osób z (jak widzę) większym doświadczeniem :) Pod koniec kwietnia wybieramy się z grupą znajomych właśnie w Karkonosze, większość noclegów w PTTK Samotnia. Czy znacie jakieś szlaki, które szczególnie moglibyście polecić w tamtych okolicach? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Samotni niestety nie dotarliśmy, ponieważ nie penetrowaliśmy aż tak bardzo pasma Karkonoszy. Natomiast zdecydowanie w Karkonoszach warto wybrać trasę, która prowadzi przez Śnieżne Kotły. Widoki z góry niezapomniane! Zwłaszcza jeśli trafi się na pogodę, gdy całe góry nie są zasnute mgłą. W Karkonoszach koniecznie trzeba też odwiedzić wszystkie wodospady - i nasz ulubiony - Kamieńczyka :) Życzymy miłego pobytu! Daj znać, co zwiedziliście i co się najbardziej spodobało! Skorzystamy z Waszych doświadczeń :)

      Usuń
  7. Byłam w Karpaczu mając 14 lat. Dziś mój syn ma tyle.Hmmm... jakby trochę czasu minęło:) Pamiętam wyciąg na Kopę i trasę na Śnieżkę. Niewiele więcej. Taki mam plan żeby wrócić w Karkonosze. Już zaraziłam syna Tatrami. Teraz może pora ruszyć w nowe. Artykuł mnie w tym utwierdza. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po Karkonoszach przyjdzie pora na Beskidy :) Przynajmniej u nas tak było. A w Tatry wspólnie z Maćkiem jeszcze nie dotarliśmy (każde z nas miało tam tylko jakieś pojedyncze epizody w dalekiej przeszłości). Co tam polecacie poza Zakopanem?

      Usuń
  8. Ciekawa trasa od karpacza wiedzie do Lubawki (Rezerwat Kruczy Kamień), Chełmska Śląskiego (Domy Tkaczy Śląśkich),Kamiennej Góry (Podziemia ARADO) Krzeszowa - barokowy klasztor wpisane na listę UNESCO.
    POLECAM

    OdpowiedzUsuń
  9. Jelenia Góra jak na największe miasto regionu rozczarowuje...Rynek i Ratusz, kilka muzeów, właściwie niczym się nie wyróżnia. Można z niej łatwo dotrzeć do Karpacza i Szklarskiej Poręby(busy prywatnych przewoźników, autobusy PKS,kolej. Dwa razy próbowałem i nie przekonałem się do tego miasta, takie nijakie mi się wydaje. Promowane jako stolica Karkonoszy, myślę że to przesada.

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne tereny,widoki... byłam w ostatnim tygodniu kwietnia :) Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  11. Karkonosze są super i choć bywam tam przynajmniej 2 razy roku to prawie nic z tej listy nie znam, poprostu mam inne potrzeby turystyczne :) Dla mnie najważniejsze jest wyjść w góry i spać w schronisku tylko wtedy mozna poczuć prawdziwego ducha gór:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja zatrzymałem się w wojcieszycach między szkarską Porębą a jelenią górą mam widok na całe góry między innymi Szrenicę Śnieżkę i wiele innych szczytów kocham jeść śniadanie i patrzeć na to natura robi cuda

    OdpowiedzUsuń
  13. Warto zobaczyć jeszcze zapory: na Bobrze - Pilchowice, oraz na Kwisie - Leśniańska i Złotnicka. Zwłaszcza ta pierwsza robi ogromne wrażenie

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie słyszeliśmy o żadnej z nich. Dzięki za polecenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam Szklarską Porebę Szrenica wodospady szklarki i kamieńczyk super warto wybrać sie też do Świeradowa zamek Chojnik obowiązkowo zamek Czocha wspaniale warto wykupić sobie pływanie łodzią po zalewie widać wtedy zamek od strony wody tam naprawdę zawsze jest co robić i chce się wracać

    OdpowiedzUsuń
  16. Dzięki za podpowiedzi :) Właśnie przeglądam noclegi w Karpaczu i szukam atrakcji, które warto zobaczyć. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza

Pssst, zobacz też nasze książki z pomysłami na wycieczki po Polsce :)

Dziękujemy, że czytasz naszego bloga. Czy wiesz, że piszemy i wydajemy też przewodniki po Polsce? To niezwykłe książki do samodzielnego zwiedzania z gotowymi planami spacerów, szlaków i samochodowych wycieczek na 1 dzień. To gotowe przepisy na udaną majówkę i wakacje w Polsce. Są jak dobry przyjaciel, który poprowadzi Cię za rękę. E-booki wysyłamy natychmiast, do zestawów książek dajemy super gratisy, a zamówienia wysyłamy codziennie koło południa - nawet jutro mogą już być u Ciebie. I jeszcze darmowa dostawa dla każdego zamówienia od 120 zł!

Przewodnik Ruszaj w Bieszczady - książka i e-book
Przewodnik Ruszaj w Bieszczady - książka i e-book
Przewodniki po Polsce od Ruszaj w Drogę! - praktyczne i przydatne
Przewodniki po Polsce od Ruszaj w Drogę! - praktyczne i przydatne
Formularz kontaktowy